Jako że jestem rodowitą Góralką Spiską i zajmuje się przez
całe moje życie folklorem – tańcem ,
śpiewem i tradycyjnym strojem- to zdobnicwo spiskie jest mi bardzo bliskie.
Dlatego też postanowiłam połączyć elementy ludowe i materiały „nie ludowe” aby
stworzyć Spiskie Anioły.
Region w którym mieszkam jest ciekawy pod względem kulturowym,
etnicznym, muzycznym i geograficznym. Leży w granicach Polski i Słowacji. Aby
lepiej przybliżyć temat podaję garść informacji o Spiszu (moja praca autorska).
"Kultura Spisza jest o wiele starsza niż
myślenie o niej kategoriami narodowymi. W ciągu stuleci wątki słowackie,
niemieckie, węgierskie, żydowskie i inne splatały się w całość, dopełniały się wzajemnie,
mieszały z sobą. Tylko nieliczne wytwory kultury można dzisiaj przypisać bez
zastrzeżeń do tego czy innego narodu, znacznie częściej niepodobna stwierdzić,
kto co od kogo zapożyczył. (...) Każdy naród dawał, każdy brał księgowych przy
tym nie zatrudniano"
Antoni Kroh, Kraków 1998
Spisz
Uważa się powszechnie, że kultura materialna danej społeczności lub
jakiegoś regionu zależy w dużym stopniu od środowiska naturalnego. Tak
jest w istocie, jednak nie jest to
jedyny i decydujący wyznacznik.
Na kształt i charakter kultury każdego terenu
składają się dzieła natury i wytwory rąk ludzkich. Są one wzajemnie od siebie zależne i uzupełniają
się. Istotną rolę w kształtowaniu się kultury i jej specyficznego charakteru
odgrywa także: budowa geologiczna terenu, rzeźba i pokrycie powierzchni gleby,
zasoby mineralne, woda, klimat, a także osadnictwo, systemy geopolityczne i społeczno – polityczne, oraz rodzaje
gospodarki. Czynniki, uzupełniając się mają znaczący wpływ na charakter oblicza
kulturowego. Wszystko powyższe oraz wspólnota dziejów zadecydowały o
wykształceniu się cech właściwych dla poszczególnych regionów i krajów
stanowiąc o ich dorobku i tożsamości kulturowej.
Wielkie bogactwo, wewnętrzną spoistość, a zarazem specyficzną odrębność
kultury spiskiej dostrzeżono już dawno.
Spisz to kraina, która kryje w sobie wiele piękna, uroku i zadziwia swoim
bogactwem oraz różnorodnością. Jednakże w stosunku do innych regionów,
na terenie Zamagurza Spiskiego przeprowadzono mało badań naukowych, region ten
został trochę pominięty, zapomniany. Najwięcej napisano o historii Spisza,
burzliwych dziejach, akcie zastawu i przesuwających się granicach, lecz
niewiele napisano o kulturze spiskiej, tradycji, obrzędach, architekturze oraz
folklorze Górali Spiskich. Od kilku lat na terenie Spisza zauważamy ożywiony
ruch turystyczny, który jest wynikiem utworzenia sztucznego jeziora na Dunajcu,
nazywanego „Morzem Pienińskim”. Co za tym idzie właściciele pensjonatów i
prywatnych restauracji wprowadzają elementy kultury ludowej do swej działalności,
jak wystrój wnętrza lub wieczorne granie muzyki góralskiej. Ożywają stare domy,
które udało się uratować przed destrukcją i zniszczeniem przez
przeniesienie i
adaptację na karczmę lub spichlerz. Odnawia się elewacje domów i przywraca
pierwotny wygląd typowy dla zabudowań spiskich, generalnie zauważa się powrót
do tzw.„korzeni”. Jest to zjawisko komercyjne, niemniej jednak przyczynia się
do rozwoju oraz rozpowszechniania i
utrwalania kultury Zamagurza Spiskiego.
Mieszkając na tym terenie znam z autopsji temat, przeprowadziłam szereg
wywiadów i badań terenowych, oraz utrwaliłam to w formie opisów, szkiców i
fotografii. Zebrałam wiele informacji na temat obrzędów i zwyczajów tutaj panujących, ale także
uzyskałam bardzo dużo ciekawych wiadomości o zabytkach, kapliczkach i krzyżach
przydrożnych, oraz zdobnictwie.

Zamagurze Spiskie to obszar
północno – zachodniego Spisza, krainy historycznej, geograficznej i
etnograficznej podzielony obecnie między dwa państwa Polskę i Słowację. To
obszar położony między korytem rzeki Białki wypływającej z Tatr i Dunajca. Od
południa naturalną granicą jest grzbiet
Magury Spiskiej, od wschodu pasmo Pienin.
Czternaście miejscowości, które należą do polskiego Spisza to: Krempachy, Nowa
Biała, Dursztyn, Trybsz, Frydman, Falsztyn, Niedzica, Kacwin, Łapsze Niżne,
Łapsze Wyżne, Łapszanka, Czarna Góra, Rzepiska i Jurgów. Każda z tych
miejscowości ma swoją specyfikę zarówno pod względem architektury i
urbanistyki, jak i różnic gwarowych, a także stroju ludowego. Bardzo ciekawym
zjawiskiem jest lokacja wsi, zabudowań gospodarczych, układ wewnętrzny budynków
mieszkalnych oraz ornamentyka.
Aby lepiej naświetlić ten temat musimy się cofnąć wiele
wieków wstecz i przedstawić w zarysie dzieje Spisza,
zasadźców, kolonizatorów oraz wiele innych czynników, mających znaczący wpływ
na kształtowanie się kultury materialnej, duchowej i artystycznej Zamagurza
Spiskiego. Historia Zamagurza Spiskiego jest niepodzielnie związana z dziejami
historycznego Spisza oraz z dziejami polsko – węgierskiego pogranicza, potem
Polski i Czechosłowacji, a obecnie
Polski i Słowacji. W okresie średniowiecza panowały przyjazne stosunki między
Polską i Węgrami, wynikały one z sytuacji geopolitycznej. Wspólne
niebezpieczeństwa i cele złączyły oba narody – węgierski i polski. Wyrazem tych
przyjaznych stosunków były liczne małżeństwa zawierane między członkami
dynastii węgierskiej Arpadów i polskiej
dynastii Piastów. Cały obszar Spisza w wieku
X ,XI, i XII należał do Polski, dopiero w XII Spisz przypadł w udziale Węgrom
jako wiano darowane córce przez Bolesława Krzywoustego.
Tereny te były słabo zasiedlone,
dlatego zaczęli napływać osadnicy, których przyciągały dobre warunki
klimatyczne, szeroki pas granicznych lasów oraz ziemia uprawna. Dwa potężne
rody węgierskie Berzewiczowi i Görgeyowie, zaczęli działalność kolonizatorską i
powiększanie swoich majątków przez karczowanie lasów i budowanie osad.
Sprowadzano też osadników Saksonów, którzy zakładali wsie na tzw. prawie
niemieckim lub magdeburskim. Przykładem tej fali kolonizacyjnej są wsie :
Frydman, Krempachy, Nowa Biała, założone na prawie niemieckim, niektóre z
przywilejem targowym i uwolnieniem od ceł i myt.
Zaledwie jednak osady kolonistów niemieckich na Spiszu zdołały się
rozwinąć, zniszczył je doszczętnie najazd tatarski, który miał miejsce w 1241
roku. Wojska tatarskie pod wodzą Batu – Chana wkroczyły na teren Węgier,
atakując jednocześnie Polskę tak, aby polscy książęta nie mogli udzielić pomocy
Węgrom. Armia węgierska poniosła wówczas największą w historii kraju klęskę –
przestała istnieć. Bela z trudem uszedł, a wojska tatarskie rozeszły się po
całym kraju, docierając również na Spisz. Celem ich było fizyczne wyniszczenie
kraju, więc Tatarzy nie znali litości, niszczyli wszystko. Z zimną krwią
mordowano wszystkich napotkanych mieszkańców, bez względu na płeć. Oszczędzano
tylko urodziwe kobiety, które trafiały do tatarskich obozów i młodych mężczyzn,
którzy wykorzystywani byli do zdobywania fortyfikowanych miast. Nagły odwrót
Tatarów – na wieść o śmierci naczelnego
chana Ogataia, uchronił Królestwo Węgierskie od zupełnego zniszczenia. „Król
węgierski Bela IV ( 1235-1270) zaczął na nowo kolonizować Spisz, sprowadzając
nowych osadników niemieckich”
.
Powstawały wówczas liczne wsie i miasteczka nie tylko na północy, ale na
całym obszarze Spisza.
Przez Spisz przebiegał tzw.
„bursztynowy szlak” od Bałtyku na Węgry – szlak handlowy. Wędrowni kupcy
przywozili na Spisz z dalekiego świata
towary, w które zaopatrywali się baronowie, szlachta a także miejscowa
ludność. Stąd wzięły się nazwy różnych przedmiotów i materiałów. Przykładem takim jest nazwa materiału, z
którego uszyty jest tzw. „kabotek” (gorset damski) –
janglija – czerwony
materiał podobny do sukna lub grubej
wełenki przywieziony z Anglii. Jedwab
chiński prawdziwy – nazywany „niedbow”
lub „ledbow”
,
szyto z niego gorsety i czepce na głowę dla mężatek oraz „złotogłowie” materiał
indyjski, przetykany złota nicią, na którym najczęściej widniały motywy
kwiatowe.
Późniejsza
fala osadników wołoskich Wołochów ludu pasterskiego wędrującego z Siedmiogrodu całym łukiem Karpat – pozostawiła w
kulturze spiskiej liczne ślady. Wsie lokowane na prawie wołoskim Jurgów,
Osturnia, nazewnictwo rzeczy codziennego użytku związanego z wypasem owiec i
wyrobami pochodzenia owczego, np. bunc – ser
owczy, klog – podpuszczka do
zakwaszania mleka, koliba – szałas pasterski itd.
Przez dwa wieki Spisz był w rękach węgierskich, lecz wydarzyła się rzecz
znacząca w 1412 roku. Król węgierski Zygmunt Luksemburczyk potrzebował
pieniędzy, zwrócił się tedy do polskiego króla Władysława Jagiełły o pożyczkę.
Jagiełło udzielił pożyczki w zamian za akt zastawu miast spiskich.
AKT ZASTAWU
My
Zygmunt z Bożej łaski król rzymski, zawsze dostojny,i król węgierski etc.
Oznajmujemy niniejszym komu wiedzieć należy, żeśmy tytułem rzeczywistej
pożyczki uzyskali i w gotówce otrzymali od najjaśniejszego pana Władysława
króla polskiego, oraz jego prałatów i baronów 37 000 kóp szerokich groszy
monety i liczby czeskiej dobrej i sprawiedliwej wagi Pragnąc zaś
(...) zabezpieczyć (...) z miastami i
miasteczkami niżej podanymi w ziemi
naszej spiskiej (...) w zastaw oddaliśmy i zastawiamy mocą niniejszego (...)
Takim to sposobem Spisz znalazł się w rękach polskiego króla, który pożyczki udzieliwszy, zwrotu się nie
doczekał. Węgrzy domagali się swoich ziem w XVI i XVII wieku, lecz akt zastawu,
będący w rękach polskich, świadczył na ich niekorzyść. Na trzy lata przed I
rozbiorem Polski, w 1769 roku Austria
zajęła Spisz, który znalazł się w obrębie terytorium węgierskiego. Granica
między Węgrami i Galicją ukształtowała się na rzece Białce i Dunajcu. Spisz
zalazł się w granicach państwa węgierskiego.
Po rozpadzie monarchii Austro – Węgierskiej i powstaniu na jej gruzach
m.in. Polski i Czechosłowacji między obu państwami
rozgorzał spór o granicę w latach 1918 –
1920. Sprawa Spisza stała się tematem obrad konferencji wersalskiej. Do Paryża
przybyła delegacja w osobach ks. Ferdynanda Machaya oraz gazdów Piotra Borowego
z Orawy i Wojciecha Halczyna z Lendaku w celu obrony interesów Spisza i Orawy.
Po nieudanych próbach porozumienia konflikt postanowiono rozstrzygnąć przez
plebiscyt miejscowej ludności, jednak plebiscyt się nie odbył. Rozstrzygnięcie
sporu postanowiono oddać w ręce Rady
Ambasadorów. W wyniku działań rady przyznano Polsce północno- zachodni skrawek
Zamagurza z 13 wsiami i około 8,5 tys. ludności.
Pierwszego września 1939 roku na teren Spisza, leżącego w granicach
Polski, wtargnęły wojska niemieckie, a wraz z nimi oddziały słowackie. W
rezultacie cały Spisz (wsie orawskie leżące po stronie polskiej również) został
włączony w obręb państwa słowackiego, graniczącego na Białce i Dunajcu z okupowaną przez Niemców Generalną
Gubernią. Po zakończeniu II wojny światowej, między Polską a Czechosłowacją
przywrócono granicę jaką wytyczono po plebiscycie w 1920 roku.
W roku 1945 wieś Falsztyn usamodzielniła się (dotąd bowiem była częścią
Frydmana, do dzisiaj należy do parafii frydmańskiej) dlatego liczba wsi
spiskich powiększyła się do 14. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku
wydzielono piętnastą wieś Zamek (zabudowania wokół Zamku Niedzickiego), która
dotychczas jest częścią Niedzicy i nosi nazwę nieformalną Niedzica – Zamek.