czwartek, 26 lutego 2015

Podróż na jedno mgnienie w XIX wiek

Stara walizka
               Moja znajoma ma sklep dla hobbystów, często u niej bywam kupując rożne materiały. Niedawno zapytałam ją o walizkę, którą ozdobiła, czy mogłabym ją kupić. A ona na to - przecież zrobisz sobie sama.
Postanowiłam  więc zrobić.

               Nie miałam walizki tekturowej , bo już wszystkie dawno wyrzucone, ale nabyłam od pana Bogdana i trochę pomalowałam, trochę zrobiłam decoupage.
               To była moja pierwsza przygoda z walizką, ale mam ochotę zrobić jeszcze kilka, bo się spodobały moim znajomym. Ich radosne spojrzenia i pochlebne wypowiedzi spowodowały, że już szykuję drugą.
Zapraszam do oglądania i komentowania.




Stara tekturowa walizka od pana Bogdana


Wierzch walizki  za kilka dni

 Spód walizki





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz